Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 19 maja 2024 14:53
Reklama
Reklama

Lekarz weterynarii: zwierzęta są nakarmione i mają wodę do picia

Po publikacji naszego artykułu „Czy zwierzęta nie miały opieki w gospodarstwie?” do naszej redakcji zgłosiła się sołtys wsi Bokinka Królewska Elżbieta Moszkowska. Kobieta twierdzi, że zwierzęta w gospodartwie leśnika były pod opieką sąsiadów właściciela gospodarstwa oraz jej samej.
Lekarz weterynarii: zwierzęta są nakarmione i mają wodę do picia
W gospodarstwie w Bokince Królewskiej zwierzęta mają opiekę. Gmina zobowiązała się opiekować zwierzętami do powrotu gospodarza

Źródło: Nadesłane

– Mieszkańcy wsi są zaskoczeni tą całą sytuacją. Owszem, pana leśnika nie było w swoim gospodarstwie od kilku tygodni, ale zwierzęta mają opiekę – mówi sołtys wsi Elżbieta Moszkowska

Przypomnijmy, 2 listopada Urząd Gminy w Tucznej został powiadomiony, że w gospodartwie położonym na obrzeżach Bokinki Królewskiej przebywają zwierzęta, które od tygodni nie mają karmy ani wody. Jak wyjaśnił nam wójt Zygmunt Litwiniuk, na miejsce udała się 3-osobowa komisja, która stwierdziła, że faktycznie w gospodarstwie są koty i jest drób. Z relacji komisji wynika, że zwierzęta przez dłuższy czas nie miały karmy i wody, a koty były zamknięte w domu i próbowały się z niego wydostać. – Przygotowujemy stosowne pismo do Wojewódzkiej Inspekcji Weterynaryjnej i policji – powiedział nam we czwartek, 3 listopada wójt Zygmunt Litwiuniuk.

PRZECZYTAJ: Czy zwierzęta nie miały opieki w gospodarstwie? [ZDJĘCIA]

Tymczasem głos w sprawie zabrali mieszkańcy wsi. 

– To podłe tak traktować ludzi. Pan leśniczy od wielu tygodni jest na zwolnieniu lekarskim, obecnie leży w szpitalu. Poprosił sąsiadów i mnie jako sołtysa o opiekę nad zwierzętami. Chętnie mu pomogliśmy i robiliśmy to na miarę naszych możliwości – zaznacza pani sołtys. – Owszem, na podwórku jest padła gęś, ale zwierzę zdechło dużo wcześniej. Dlaczego komisja nie zawiadomiła mnie, że przyjedzie do gospodartstwa, dlaczego nie zapytała nas o sytuację? Przecież my, jako mieszkańcy wsi, najlepiej wiemy, co się dzieje u naszych sąsiadów – mówi Elżbieta Moszkowska.

Przyznaje też, że właściciel gospodarstwa to człowiek oddany swym zwierzętom. To z zamiłowania pszczelarz, który z przyjemnością poświęcał się pasji. – Nie można w ten sposób dyskredytować człowieka, który podupadł na zdrowiu i nie ma możliwości osobiście zająć się swoim inwentarzem. Tym bardziej, że od samego początku mógł liczyć na pomoc sąsiadów – podkreśla pani sołtys.

Dziś, 4 listopada, na miejsce pojechał lek. wet. Ryszard Karcz w asyście pracownika gminy i policji. – Zwierzęta są w dobrym stanie. Były nakarmione i napojone. Miały świeżą ściólkę. Stał też worek z owsem. Koty chodziły, łasiły się, miałczały. Nie są chude. Zastrzeżenie budzi natomiast wielkość kojca dla gęsi i jego prowizoryczne zadaszenie –  mówi lek. wet. Ryszard Karcz. – Najważniejsze, że zwierzęta mają opiekę – dodaje lekarz weterynarii.

Jak informuje wójt Zygmunt Litwiniuk, gmina zobowiązała się do karmienia zwierząt do momentu powrotu właściciela gospodarstwa.

PRZECZYTAJ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Mieszkaniec 08.11.2022 21:56
Komentarz świetny. A jaki odważny. Tylko gdzieś ty był ( czy była), jak trzeba było kapliczkę remontować, dopilnować remontu świetlicy, wywózki dróg, o samotnych schorowanych ludzi zimą się zatroszczyć, zadbać o wioskowy majątek, który jeszcze nam pozostał? Ideałów nie ma, chociaż niektórym się wydaje inaczej. Najgorsze, to w swojej wsi, swoim obraźliwe komentarze pisać. Kiedyś było u nas takie powiedzenie- od napaści można propaści. A, i jeszcze kup sobie zegarek, najlepiej taki na którym się znasz.

Baśka Żeszków 07.11.2022 19:43
Skoro tak twierdzi pani sołtys to jestem uspokojona. Przecież nie chodzi o tego leśnika, który ze 3 lata temu w upalny sierpień zostawił na jakieś 2 tyg swój drób bez picia i jedzenia i część stada padła (miał wtedy też kilkadziesiąt kur). Wtedy też pił albo był na odwyku. Dobrze,że nie chodzi o tego leśnika,którego truchła gęsi czy kur przewracały się od kilku lat po pobliskich polach. Dobrze też,że nie broni go ta pani sołtys,która z nim trzyma a której nie można wierzyć nawet jak się spyta o godzinę, bo jej żywioł to zamęt i kłamanie w żywe oczy. Ta sama,która jest najgorszym sołtysem w historii wsi a bodaj jedyną osobą, która utwierdza ją w samozachwycie jest pewien leśnik. Na szczęście, to całkiem inna sytuacja i inne osoby. Jestem uspokojona.

Danuta 08.11.2022 20:14
To dlaczego Pani w tedy tego nie zgłosiła? Najlepiej oczerniać ludzi za ich plecami. Najpierw radzę spojrzeć na siebie.

Wróżbita Heniuś 09.11.2022 10:24
Oczerniać? Szafowanie czyimś nazwiskiem? Przecież najgorsze świadectwo o pani sołtys Elżbiecie Moszkowskiej wystawiła niejaka Elżbieta Moszkowska. W jaki sposób? Obiecała ww leśnikowi,że zadba o jego zwierzęta. Tymczasem interwencja 2 listopada wykazała brak picia i jedzenia. Dopiero 2 dni później na pokaz już wszystko było ładnie i pięknie. Tyle,że trzeba uważać co się mówi. Są zdjęcia 2 sztuk padniętego drobiu i pani sołtys powiedziała,że to było jeszcze było przed tym jak się nimi zaczęła opiekować. No i tu pytanie. Jaki normalny człowiek karmi gęsi czy kaczki jakby niby nic przez kilka tygodni podczas, gdy tuż obok w tym samym kojcu leży padlina??? Jak to mówią młodzi - doszło do "samozaorania". Pani sołtys przyznała do zaniedbań, bo ktoś kto ma trochę wyobraźni i dobre podejście do zwierząt to by jakoś inaczej postąpił. Jeśli zaś ktoś nie ma czasu czy chęci by spełnić prośbę to się niech jej spełnienia nie podejmuje. Proste.

Mieszkaniec 08.11.2022 20:31
Komentarz świetny. A jaki odważny. Tylko gdzieś ty był ( czy była), jak trzeba było kapliczkę remontować, dopilnować remontu świetlicy, wywózki dróg, o samotnych schorowanych ludzi zimą się zatroszczyć, zadbać o wioskowy majątek, który jeszcze nam pozostał? Ideałów nie ma, chociaż niektórym się wydaje inaczej. Najgorsze, to w swojej wsi, swoim obraźliwe komentarze pisać. Kiedyś było u nas takie powiedzenie- od napaści można propaści. A, i jeszcze kup sobie zegarek, najlepiej taki na którym się znasz.

Wdzięczny mieszkaniec 09.11.2022 09:11
Nieładnie tak szafować cudzym nazwiskiem, albo się boisz albo zazdrościsz. Mamy teraz najlepszego Sołtysa, wszystkie informacje docierają na czas a sprawy wsi są dopilnowane.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: jaTreść komentarza: ruscyData dodania komentarza: 18.05.2024, 20:58Źródło komentarza: Trwa drugi dzień akcji gaśniczej lasu w Wiskach. Czy to podpalenie?Autor komentarza: zodowolonyTreść komentarza: Super, koniec obstrukcji, niech nie wracaja.Data dodania komentarza: 18.05.2024, 20:52Źródło komentarza: Biała Samorządowa kończy dotychczasową działalnośćAutor komentarza: Clark GriswaldTreść komentarza: Brakuje najważniejszej informacji: czy Łoś był trzeźwy. Brakuje też innej, kto został ukarany mandatem karnym? Łoś, leśniczy, nieboszczyk przed zarejestrowaniem zgonu w USC?Data dodania komentarza: 17.05.2024, 14:54Źródło komentarza: Tragiczny finał zderzenia z łosiem. Nie żyje mężczyznaAutor komentarza: Rafuś Bezpłodny MyśliwyTreść komentarza: Jest tych łosiów zatrzęsienie . Dlaczego ta cała zgraja Myśliwców (myśliwych ) nie strzela do Łosiów a ich mięso nie wpier*ala w kiełbasy ? Zapewne dlatego , że mięso łosia jest nie dobre na kiełbasy lepiej sptrzelić sarenkę i dziczka . Nie strzelają dlatego , że jest zakaz strzelania do łosi ale jest też zakaz strzelania do jeleni patrząc przez noktowizor a niektórzy strzelają . Dlatego jeżdzę w nocy przez tereny leśne max 60 km/h .Data dodania komentarza: 17.05.2024, 12:55Źródło komentarza: Tragiczny finał zderzenia z łosiem. Nie żyje mężczyznaAutor komentarza: grażynaTreść komentarza: już dawno tą babe powinni wyrzucić a kontrole to powinna przeprowadzić prokuraturaData dodania komentarza: 17.05.2024, 02:03Źródło komentarza: Prezydent wypowiedział pracę dyrektorce MOPS
Reklama
Reklama