Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:20
Reklama
Reklama

Na budowie farmy fotowoltaicznej odnaleziono niewybuch. Wezwano saperów

Podczas budowy farmy fotowoltaicznej znaleziony został niewybuch pocisku artyleryjskiego z okresu II wojny światowej. Mundurowi zabezpieczali teren do czasu przyjazdu saperów.
  • Źródło: KMP Biała Podlaska
Na budowie farmy fotowoltaicznej odnaleziono niewybuch. Wezwano saperów
Pocisk artyleryjski zabezpieczony przez wojskowy patrol saperski z chełmskiej jednostki wojskowej

Źródło: KMP w Białej Podlaskiej

Przed weekendem przypadającym na 11 i 12 lutego dyżurny bialskiej komendy otrzymał informację o odnalezieniu pocisku artyleryjskiego. Niebezpieczne znalezisko odkryte zostało podczas budowy farmy fotowoltaicznej w rejonie ulicy Warszawskiej w Białej Podlaskiej. Na miejsce natychmiast skierowani zostali funkcjonariusze, którzy potwierdzili zgłoszenie. Teren został zabezpieczony przez oddziały policji do czasu przyjazdu patrolu rozminowania chełmskiej jednostki wojskowej.

PRZECZYTAJ:

Po uniemożliwieniu dostępu do niewybuchu osobom postronnym saperzy rozpoczęli neutralizację groźnego znaleziska. Sprawdzili też teren, nie ujawniając tym samym innych niebezpiecznych pamiątek. 

Saperzy rozpoczęli neutralizację groźnego znaleziska. Jednocześnie sprawdzili teren, nie ujawniając tym samym innych niebezpiecznych pamiątek Fot. KMP Biała Podlaska

– Pamiętajmy, że w przypadku ujawnienia przedmiotu przypominającego niewybuch pod żadnym pozorem nie możemy takiego znaleziska przenosić, dotykać ani rozbrajać. Miejsce, gdzie się ono znajduje, dobrze jest zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci. Jeśli znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć, by nikt tam nie wszedł i można je było bez trudu odnaleźć. O znalezisku należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę policji. Policjanci zabezpieczą teren i powiadomią saperów. Pamiętajmy, że bardzo duże pociski mogą mieć pole rażenia dochodzące nawet do kilkuset metrów –  przestrzega rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej Barbara Salczyńska-Pyrchla.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama