Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:10
Reklama
Reklama

Są już pierwsze czereśnie w sklepach i na straganach. Cena zwala z nóg

Polacy przecierają oczy ze zdumienia. Powodem jest cena czereśni, które pojawiły się w sprzedaży. Za kilogram trzeba zapłacić grubo ponad 100 złotych.
Są już pierwsze czereśnie w sklepach i na straganach. Cena zwala z nóg
Polacy przecierają oczy ze zdumienia. Powodem jest cena czereśni, które pojawiły się w sprzedaży. Za kilogram trzeba zapłacić grubo ponad 100 złotych

Autor: iStock

Mówimy o owocach reklamowanych przez sprzedawców jako polskie. Już są na targach i w sklepach, ale mało kogo na nie stać. Za kilogram trzeba zapłacić 100-120 złotych, a niekiedy nawet więcej. Nie ma chyba teraz gorętszego tematu owocowego jak cena czereśni.

Polacy są zaskoczeni i przerażeni. Obawiają się, że przy takich cenach w tym roku nie skosztują czereśni. Niektórzy prognozują nawet, że trzeba je będzie kupować na sztuki.

Spadające ceny

Nie ma się jednak czego bać. To pierwsze czereśnie i dlatego są drogie. Jak zaczną owocować drzewa w sadach i rynek zostanie zalany czereśniami, to ceny spadną. Przypomnijmy sytuację sprzed roku. Na początku maja 2022 kilogram kosztował 260 złotych, a pod koniec miesiąca już 26. 

Tak samo dzieje się teraz z truskawkami. Pierwsze, dosłownie kilka dni temu, kosztowały ponad 30 zł za kilogram. Obecnie cena na Rynku Hurtowym w Elizówce to minimalnie 18 zł, a maksymalnie 27,50 zł.

Na pewno polskie?

W przypadku czereśni jest jeszcze pytanie o pochodzenie owoców. Czy na pewno są polskie? We wspomnianej Elizówce w ogóle nie notuje się na razie cen tych owoców.

Prof. Elżbieta Rozpara z Instytutu Ogrodnictwa – Państwowego Instytutu Badawczego tłumaczy, że nie ma szans, aby te owoce pochodziły z krajowej uprawy gruntowej. Takie owoce będzie można zbierać dopiero za około 2 tygodnie. 

– Jest jednak możliwe, że ktoś uprawia czereśnie w szklarni lub w ogrzewanym tunelu foliowym – powiedziała ekspertka serwisowi gazeta.pl.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama