Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:32
Reklama
Reklama

Gmina sie wycofuje, a burmistrz Piszczaca mówi: "Nie ma co walczyć z wiatrakami"

Na sesji Rady Gminy Piszczac ponownie został poruszony wątek budowy farmy wiatrowej w gminie Piszczac. Burmistrz Piszczaca poinformował, że samorząd wycofał się w wcześniej wskazanych lokalizacji. To oznacza, że w Ortelu Królewskim I i II, turbin nie będzie.
Gmina sie wycofuje, a burmistrz Piszczaca mówi: "Nie ma co walczyć z wiatrakami"
Na sesji rady gminy burmistrz poinformował, że wycofuje się ze wspomnianej lokalizacji

Źródło: posiedzenia.pl (screen)

Przypomnijmy, budowa farmy wiatrowej miała wesprzeć gminny budżet o ok. 2 mln zł rocznie. Rada Gminy Piszczac przegłosowała w tej sprawie uchwałę intencyjną. Burmistrz podjął rozmowy z wykonawcą farmy w Zalesiu i zorganizował spotkania z mieszkańcami miejscowości, których inwestycja dotyczy.

Wstępnie wybrano 3 lokalizacje: Ortel Królewski I i Ortel Królewskim II, Połoski. W Ortelu Królewskim Pierwszym miałyby zostać postawione 4 wiatraki, w Ortelu Królewskim Drugim 2 wiatraki a w Połoskach 5. Każdy o mocy 4,5 MW. Orientacyjna moc zainstalowana wyniosłaby 49,5 MW, maksymalna wysokość turbiny z łopatą to 250 m n.p.t., a średnica rotora 200 m.

Pomysł jednak spotkał się z ostrym sprzeciwem części mieszkańców Ortela Królewskiego I i II. 

Do urzędu gminy wpłynęło 51 pism, w których mieszkańcy wyrazili sprzeciwi budowie farm z Ortela Królewskiego II i 115 z Ortela Królewskiego I.
 

Na sesji rady gminy, która odbyła się  24 września burmistrz Piszczaca poinformował, że do urzędu gminy wpłynęły pisma mieszkańców Ortela Królewskiego I i Ortela Królewskiego II oraz 62 pisma od mieszkańców Kościeniewicz i Zalutynia, gdzie sięgałaby w pewnym stopniu strefa oddziaływania farmy. Wszystkie wyrażające sprzeciw planowanej budowie. 
 

W związku z tym samorząd wycofał się z wcześniej branych pod uwagę lokalizacji

– Myślę, że w tej sytuacji dyskusja o budowie farm w tych lokalizacjach jest bezzasadna – mówił na sesji Kamil Kożuchowski. Mimo to mieszkańcy dopytywali o inwestycję.

 – Jestem mieszkanką Połosek. Dołączyłam dziś pismo ze sprzeciwem od 102 mieszkańców Połosek. O spotkaniach w tej sprawie wiedziało niewiele osób – mówiła pani Maria. – Kosultacje prowadziliśmy do 31 sierpnia i w tym czasie do urzędu nie wpłynął żaden wniosek. Poza tym zorganizowaliśmy tam 2 spotkania, na które przyszło niewiele osób. Opowiadałem mieszkańcom o tej inwestycji. Prosiłem o to, że jeśli mieszkańcy są przeciwni, żeby składali w tej sprawie wnioski do urzędu. To samo mówiłem też w Trojanowie. Mieszkańcy byli dobrze poinformowani o terminie spotkań, w tradycyjny sposób, ale przecież są też inne ścieżki komunikacji, chociażby media społecznościowe  – ripostował burmistrz. 
 

Mieszkanka Ortela, pani Katarzyna dopytywała z kolei, czy samorząd odstępuje w ogóle od realizacji budowy farmy wiatrowej na terenie gminy Piszczac czy tylko rezygnuje z wcześniej wskazanej lokalizacji. – Dalej nie procedujemy tej lokalizacji turbin wiatrowych. Wycofujemy się. Mówię o Ortelu Królewskim I i II. Procedurę rozpoczęliśmy uchwałą intencyjną – mówił burmistrz. 

Połoski  i Trojanów jako druga lokalizacja

Jego zastępca, Bogusław Korzeniewski tłumaczył, że to koniec całego procesu administracyjnego. Natomista do dalszej analizy pozostaje obszar: Połoski, Trojanów czyli druga lokalizacja. 

– Jeżeli będą brane pod uwagę Połoski, to będzie nowa uchwała, bo tu następuje zasadnicza zmiana merytoryczna uchwały – tłumaczył Bogusław Korzeniewski. 
 Na sesji nie zabrakło też podziękowania dla burmistrza. – Dziękujemy, że pan uwzględnił wnioski mieszkańców osady posiadających interes prawny w miejscowości Ortel Królewski I i Ortel Królewski II. Wnioski zostały złożone w formie pisemnej, ja również taki wniosek złożyłam. Oczekujemy pisemnej odpowiedzi, pisemnej formy załatwienia tej sprawy – mówiła mieszkanka Ortela, Lucyna. – Zostanie sporządzone sprawozdanie z konsultacji społecznych i myślę, że to będzie stosowny dokument, który zaspokoi oczekiwania mieszkańców – odpowiedział burmistrz. 
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama