Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 06:14
Reklama
Reklama
Reklama

Dachowanie forda. Następnie w leżące auto uderzyło bmw

W miejscowości Królewski Dwór na drodze wojewódzkiej 815 doszło do wypadku. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca forda stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas, doprowadzając do jego dachowania i zatrzymania na środku drogi. Następnie w pojazd znajdujący się na jezdni uderzyło bmw poruszające się w kierunku Parczewa. Na skutek poniesionych obrażeń dwie osoby zostały przetransportowani do szpitala.
Dachowanie forda. Następnie w leżące auto uderzyło bmw
Jedna z nastolatek została wyrzucona z pojazdu, zaś druga o własnych siłach zdołała opuścić leżące na dachu auto

Autor: KPP Parczew

W sobotę po godzinie 21:00 dyżurny parczewskiej jednostki otrzymał zgłoszenie dotyczące dachowania pojazdu w rejonie wiaduktu w miejscowości Królewski Dwór.

- Na miejcie niezwłocznie zostały zadysponowane służby ratunkowe. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że pojazd marki Ford jadąc z miejscowości Parczew w kierunku Lubartowa, na prostym odcinku drogi prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków ruchu, po czym stracił panowanie nad pojazdem. Następnie zjechał na przeciwległy pas ruchu, wjeżdżając na pobocze, kolejno do przydrożnego rowu. W wyniku powstałego uderzenia doszło do dachowania forda, który po przekoziołkowaniu zatrzymał na środku drogi - informuje sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk z KPP w Parczewie. 

W pojeździe podróżowały dwie kobiety, 18-letnia mieszkanka gminy Milanów i 17-letnia mieszkanka Parczewa. Jedna z nich w wyniku uderzenia została wyrzucona z pojazdu, zaś druga o własnych siłach zdołała opuścić leżące na dachu auto. Obie z obrażeniami ciała zostały przetransportowane do szpitali w Parczewie i Lublinie.

Z kolei kierującą drugim pojazdem marki BMW okazała się 18-letnia mieszkanka gminy Dębowa Kłoda. - Kobieta poruszała się w kierunku Parczewa, zauważywszy chmurę dymu na drodze zaczęła natychmiast hamować. Jednak na jej pasie znajdował się przewrócony ford i nie zdołała go ominąć, doprowadzając do zderzenia. Kobieta była trzeźwa, przebadana na miejscu, nie potrzebowała pomocy medycznej - zaznacza sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk.

Policjanci zatrzymali dowody rejestracyjne pojazdów, a po wykonaniu czynności przekazali osobom wskazanym. Droga była zablokowana, mundurowi kierowali na objazdy. -  Obecnie ustalamy wszystkie okoliczności zdarzenia i apelujemy o rozsądek i przestrzeganie limitów prędkości - mówi policjantka. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Anatol 22.10.2024 13:03
Ta z bmw to ma slaby wzrok albo procesy myślowe bardzo wolne.Jak można jadąc w nocy na światłach drogowych nie razpoznać ,że coś dużego leży na drodze? Dobrze że nie przejechała tej,co na drodze leżała.

Anatol kufajuk s Kobylej wioski 21.10.2024 17:44
bo prawo jazdy dawać po skonczeniu 21 lat,a zabierać po skonczeniu 55 lat,i bendzie spokoj na drogach.Niech chodzo piechoto albo rowerem jado,albo pekaesem,albo jakim busem małym dla kurdupli.Take mam pszemyślenia ,bo mam swe lata.Ja ttesz od razu nie jeżdzil rowerem,potem tatus dawał mnie pokierować kuniem na polu,a jeszcze potem furmanko ,ale tylko na polney drodze,bo po szosie to już ruch był,a to pks,a to milicja,a to karetka,taksowek to jedna czy dwie na wsi było,ale jak jechali to i kun sie płoszył i ja schodził z woza i szet nogami,aż pszejechal.ja ostrożny był,i ludzie ostrożne byli,to i wypadkow wcale w mojej wsi nie było wtedy.A teras co tydzxień prawie walą w drzewa,ploty,rowy i w co sie da,w to udeżo.

Clark Griswald 21.10.2024 17:22
To sobie siksy pojeździły...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama