Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:35
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Wisznice. Pies Tolo uratował 80-latkę

Tolo jest policyjnym owczarkiem niemieckim i na swoim koncie ma niejeden służbowy sukces. Tym razem wytropił zaginioną mieszkankę gminy Wisznice.
Wisznice. Pies Tolo uratował 80-latkę
Kobieta nie potrzebowała pomocy medycznej. Trafiła pod opiekę rodziny

Źródło: KMP Biała Podlaska

Wczoraj pewna rodzina z Wisznic przeżyła chwile grozy. Zbliżała się godzina 23:00, gdy zdecydowali się zadzwonić na lokalny komisariat i zgłosić zaginięcie seniorki swojego rodu. 80-latka wyszła z domu pod nieobecność swojej córki. Z uwagi na to, że zaginiona cierpi na zaniki pamięci, na co się leczy, istniała obawa o jej zdrowie i życie.

Na posterunku w Wisznicach wszczęto alarm. Do poszukiwań ruszyli policjanci, w tym przewodnik z psem tropiącym, a także strażacy z dronem z kamerą termowizyjną oraz quadem. Funkcjonariusze rozpytywali mieszkańców, sprawdzali szpital i inne miejsca, do których zaginiona mogła się udać. Przeczesywane były pobliskie pola, pustostany i okolica miejsca jej zamieszkania.

Po godzinie 2:00 w nocy seniorkę wytropił policyjny pies służbowy Tolo wraz ze swoim przewodnikiem st. sierż. Dawidem Jowikiem z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. Kiedy policjant usłyszał szczekanie swojego czworonożnego partnera, pobiegł za budynek gospodarczy. W porośniętym roślinnością miejscu, na ziemi spała 80-latka.

Wezwana została karetka pogotowia. Po przebadaniu okazało się, że kobieta nie potrzebuje pomocy medycznej. Jak przyznała w rozmowie z policjantami, wybrała się do swojego dawnego domu. Po drodze zrobiło się ciemno i straciła orientację w terenie.

To nie pierwszy sukces partnerów w służbie, Tola i st. sierż. Dawida Jowika. Psi funkcjonariusz doprowadził swojego opiekuna, chociażby pod drzwi sprawcy wypadku samochodowego, który pijany uciekł z miejsca zdarzenia.

Czytaj też: Biała Podlaska. Pies Tolo wytropił sprawcę kolizji

Czuły węch Tola już nie raz pomógł funkcjonariuszom bialskiej komendy. Razem ze st. sierż. Dawidem Jowikiem są specjalistami od poszukiwań; źródło: KMP Biała Podlaska

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama