Kim był topielec z Bugu?

5 kwietnia podczas jednego z wodnych patroli przez rzekę graniczną strażnicy graniczni dostrzegli dryfujące ciało. Na miejsce wezwani zostali strażacy, którzy wydobyli je na brzeg. Zwłoki mężczyzny zostały zabezpieczone. Niedawno dobyła się ich autopsja. 

Czytaj też: Topielec w Bugu. Nie podjęto czynności ratunkowych

– Nie posiadamy jeszcze pisemnej opinii, ale lekarz przy sekcji zwłok powiedział, że przyczyną zgonu było utonięcie – poinformowała nas Agnieszka Kępka, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Na pytanie o okoliczności zgonu, rzeczniczka opowiedziała, że „raczej bez udziału osób trzecich”. Od mężczyzny zostały pobrane próbki DNA. Dotychczas nie udało się ustalić jego personali. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ciało najprawdopodobniej należało do jednego z nielegalnych migrantów przebywających na pograniczu polsko-białoruskim.

CZYTAJ TEŻ: 

• Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]

• Poszukiwany za przemoc domową i narkotyki

• Wisznice. Pies Tolo uratował 80-latkę