Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 08:29
Reklama
Reklama
Reklama
Podnoszenie ciężarów

Ostatni dzień bez medali, ale z sukcesem drużynowym

W ostatnim dniu XXXI Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Nowym Tomyślu zawodnicy GCK Kobylany nie zdobywali już medali, ale ostatecznie w klasyfikacji drużynowej zajęli drugie miejsce.
Ostatni dzień bez medali, ale z sukcesem drużynowym

Autor: screen

W niedzielę Adam Semeniuk w kategorii 96 kg rwanie rozpoczął od 75 kg skutecznie. Zaliczył również 80 kg. W ostatniej próbie również uporał się z ciężarem 85 kg. W tej kategorii również startował Michał Wowczeniuk. Rwanie rozpoczął od zaliczenia 90 kg. W drugiej próbie zaliczył ciężar o cztery kilogramy cięższy. Podejście do 97 kg sędziowie nie zaliczyli, ale trener Kuć wziął challange. Jury podtrzymało decyzję sędziów. Wygrał rwanie Florian Dąbek (Polwica) z rezultatem 132 kg. Podrzut Semeniuk rozpoczął od 90 kilogramów i zaliczył go dopiero w drugim podejściu. Poradził sobie również z ciężarem 95 kg i dwubój ukończył z wynikiem 180 kg (85+95). Ten wynik dał mu jedenaste miejsce. Wowczeniuk pierwsze podejście miał udane do ciężaru 110 kg. W drugiej próbie zaliczył 115 kg. Na koniec Michał podszedł do ciężaru 123 kg. Niestety to było już za dużo i zakończył on dwubój z wynikiem 209 kg (94+115) co dało mu szóste miejsce w kategorii 96 kg. Wygrał Dąbek 292 kg (132+160), drugi był Oskar Pasławski (LOS Nowy Dwór Mazowiecki) 256 kg (115+141), trzeci Mateusz Stelmach (UOLKA Ostrów Mazowiecki) 225 kg (100+125). 

W kategorii 102 kg Dawid Greczuk rozpoczął rwanie od 92 kg. Niestety w drugiej próbie nie udało się zaliczyć 100 kg. Na szczęście w kolejnej próbie „stówka” została wyrwana. W tej kategorii pierwszą część dwuboju  wygrał Jan Deoniziak (LMPKPC Sokołów Podlaski) rezultatem 105 kg. W pierwszej próbie podrzutu Dawid zaliczył 110 kg. W drugim podejściu zaliczył ciężar o dziesięć kilogramów większy. W ostatniej próbie nie uporał się  z 125 kg i dwubój ukończył z wynikiem 220 kg (100+120) co dało mu piąte miejsce. Wygrał Igor Garbowski (Andaluzja Piekary Ślaskie )233 kg (104+129), drugi był Michalski Jan (Klimat Łapy) 229 kg (100+129), miejsce trzecie wywalczył Tymoteusz Żachowski (Meyer Elbląg) 224 (100+124).

W ostatniej kategorii +102 kg nasz region i klub GCK Kobylany reprezentował Szymon Mikitczuk i Alex Żmińczuk. Alex zaliczył 65 kg w pierwszej próbie, w drugiej przegrał walkę z sztagą o pięć kilogramów cięższą, ale w trzeciej próbie się zrehabilitował. Szymon zaliczył w pierwszej próbie 70 kg, w drugiej nie podołał 73 kg, by w trzeciej uporać się z tym ciężarem. Rwanie wygrał Olaf Karol (Atleta Gdańsk) z wynikiem 123 kg. Podrzut Alex rozpoczął od udanej próby na 75 kg. Po chwili zaliczył podejście na ciężarze 80 kg i w ostatniej próbie zaatakował  84 kg, które również padło jego łupem. Zawody zakończył wynikiem w dwuboju 154 kg (70+84) co dało mu ostatecznie jedenaste miejsce. Szymon podrzucił 85 kg. W drugiej próbie nie zaliczył 91 kg robiąc docisk. W trzeciej próbie pokonał ten ciężar i dwubój zakończył z wynikiem 164 kg (73+91) i zajął pozycję dziesiątą. Wygrał Karol 273 (123+150), drugi był Damian Skóra (Włókniarz Konstantynów Łódzki) 267 (119+148), a trzeci Bartłomiej Gryta (Pom Iskra Piotrowice) 229 (100+129).  

W klasyfikacji drużynowej wygrali gospodarze Budowlani Kucera Nowy Tomyśl, drugie zajął nasz GCK Kobylany, a trzecie Polwica Wierzbno. W pierwszej ósemce klasyfikacji drużynowej znalazło się sześć ekip z naszego województwa. Stąd nic dziennego, że lubelskie wygrało klasyfikację województw zdobywając dwukrotnie więcej punktów niż drugie mazowieckie, miejsce trzecie wywalczyło województwo kujawsko-pomorskie. 

Tomasz Kuć, trener GCK Kobylany

- Chciałem pochwalić całą ekipę. W kwalifikacjach na finały zakwalifikowało się jedenastu zawodników (dziewięciu chłopaków i dwie dziewczyny) wszyscy wystartowali w Nowym Tomyślu. Każdy albo poprawił, albo przynajmniej wyrównał swój rekord życiowy. Zdobyliśmy trzy medale. Złoto Wiktora Tuszyńskiego i brązowe Pawła Stempińskiego i Aleksandry Bojarskiej. Paweł  i Wiktor także zostali powołani do szerokiej kadry na Mistrzostwa Europy U-17. Mam nadzieje, że obaj pojadą na tą imprezę. Cieszy nas tez drugie miejsce drużynowe. Jako ciekawostkę powiem, że my zdobyliśmy trzy medale, a zwycięscy w drużynach gospodarze żadnego. No ale mieli szesnastu zawodników w finałach i to zaprocentowało. 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

kamil 11.07.2025 09:52
Dzisiaj jeden coś zdobędzie,a zaraz obok,ustawiają sie ,,dzialacze: do wspolnej fotki.

Witek 10.07.2025 12:49
Kiedyś jak LKS Terespol jechał na Olimpiadę Młodzieży to chłopaki Stefana przywozili worek medali.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama