Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 07:35
Reklama
Reklama
Reklama
Sytuacja została opanowana

Niecodzienny incydent we Włodawie: dwie ciężarówki MPGK zapadły się w fontannie na rynku [ZDJĘCIA]

Przygotowania do obchodów Święta Niepodległości we Włodawie zostały nieco zakłócone przez nietypowy incydent. Dwie ciężarówki Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej we Włodawie wjechały na teren fontanny i płyty się pod nimi zapadły. Na szczęście sytuację opanowano przed wtorkowymi uroczystościami.
Niecodzienny incydent we Włodawie: dwie ciężarówki MPGK zapadły się w fontannie na rynku [ZDJĘCIA]
Dwie ciężarówki MPGK zapadły się na fontannie na rynku.

Źródło: nadesłane/W. Muszyński/fb

Pułapka na włodawskim rynku

Do zdarzenia doszło w poniedziałek (10 listopada), około godziny 9:00, na Rynku we Włodawie. Był to niefortunny wypadek, który postawił na nogi służby miejskie. Incydent miał miejsce w trakcie przygotowań do obchodów Narodowego Święta Niepodległości.

Pierwszy pojazd, ciężarówka MPGK, w trakcie manewrowania wjechała na płytę fontanny wbudowanej w nawierzchnię rynku. Konstrukcja, nieprzystosowana do takiego obciążenia, zapadła się pod ciężarem pojazdu.

Na pomoc uwięzionemu samochodowi wezwano drugi, większy pojazd, który niestety również utknął tuż obok.

Służby miejskie szybko przystąpiły do akcji.  Oba pojazdy udało się wyciągnąć w ciągu około godziny. Miejsce incydentu zostało natychmiast zabezpieczone barierkami i paletami. 

Poniżej zdjęcia z miejsca zdarzenia:

Komentarz prezesa MPGK: "nieszczęśliwy wypadek"

Głos w sprawie zabrał prezes MPGK Włodawa Tomasz Ratkiewicz, który określił zdarzenie jako nieszczęśliwy wypadek.

- Kierowcy, którzy prowadzili pojazdy, to doświadczeni i odpowiedzialni pracownicy. Niestety, w takich sytuacjach czasem wystarczy drobny błąd, by doszło do uszkodzenia. Oczywiście zostaną wyciągnięte odpowiednie konsekwencje służbowe, ale najważniejsze, że nikomu nic się nie stało – powiedział.

Prezes Ratkiewicz zapewnił nas jeszcze w poniedziałek, że naprawa szkód zostanie przeprowadzona w trybie pilnym. Usterka została usunięta tak, by obchody Święta Niepodległości 11 listopada mogły odbyć się bez żadnych zakłóceń. Dodał, że na szczęście zapadła się jedynie płyta fontanny, a nie doszło do poważniejszych uszkodzeń instalacji.

Reakcja burmistrza Włodawy

Do zdarzenia odniósł się również Burmistrz Włodawy, Wiesław Muszyński, który w mediach społecznościowych napisał: „Zdarzyło się, nie powinno, ale się zdarzyło”. 

Docenił jednak szybką reakcję i pracę pracowników miejskiej spółki. 

- Ważniejsze jest to, że do późnych godzin pracowali pracownicy Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej Spółka z o.o. we Włodawie i naprawiając swój błąd, zrobili wszystko, żeby na uroczystości wszystko było tak jak trzeba. 

I potwierdził, że na szczęście poza kilkoma płytami nawierzchni, nie została uszkodzona instalacja fontanny.

CZYTAJ TEŻ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Feliks 13.11.2025 05:25
"Kierowcy, którzy prowadzili pojazdy, to doświadczeni i odpowiedzialni pracownicy" Wcale w to nie wątpię. Szczególnie ten drugi. Jeden wpadł w bagno, drugi wszedł by zobaczyć jak głęboko

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama