Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 17:36
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Gmina Milanów: Pomóżmy pogorzelcom odbudować dom

Pożar w domu Danuty i Kazimierza Naumiuków z Rudzieńca wybuchł 13 lipca. Budynek nie spłonął doszczętnie, ale do zamieszkania też się nie nadaje. Rodzina chce go wyremontować, ale to ogromne koszty. Nie mają aż takich pieniędzy, dlatego proszą o wsparcie wszystkich ludzi dobrej woli.
Gmina Milanów: Pomóżmy pogorzelcom odbudować dom

Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej. W domu w tym czasie był 19-letni syn małżonków, który zauważył płomienie i wezwał pomoc. - Strażacy  przyjechali szybko. Ale, że okna były otwarte i był stały dostęp powietrza, ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie. W kuchni stała butla z gazem, całe szczęście, że nie wybuchła. Syn próbował wynieść łóżko i parę innych rzeczy, ale sam nie dał rady. Poparzył sobie palce u dłoni, dobrze, że nic poważnego się mu nie stało. Lekarze założyli mu opatrunek – relacjonuje pan Kazimierz.

Dom był drewniany, ale ocalał, zdaniem naszego rozmówcy tylko dlatego, że ściany wewnątrz pomieszczeń były obite płytami gipsowymi, które są odporne na ogień. W efekcie spłonęło wyposażenie salonu, drzwi do kuchni i łazienki oraz okna. Zniszczenia są jednak większe, bo to, co się nie spaliło, zostało zalane podczas akcji gaśniczej. Płyty gipsowe nasiąknęły wodą i się rozpadły. Instalacja elektryczna w całym budynku jest do wymiany. Właściciele posesji wstępnie ocenili straty co najmniej na 20 tys. zł. Jest to jednak kwota ponad ich możliwości.

Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 30/2018

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama