Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 4 maja 2024 09:09
Reklama
Reklama

Gmina Drelów: Barbarzyństwo! Wytruto aż pięć pszczelich rodzin

W pasiece Andrzeja Sierockiego nieznany sprawca kilka dni temu wytruł pięć uli. Właściciel zgłosił sprawę na policję, która prowadzi postępowanie w tej sprawie. W dzisiejszych czasach, kiedy słyszymy coraz częściej o zmniejszającej się populacji pszczół na świecie, stanowiących podstawę całego ekosystemu sprawa jest tym bardziej szokująca.
Gmina Drelów: Barbarzyństwo! Wytruto aż pięć pszczelich rodzin

O zajściu właściciel pasieki z czternastoma ulami poinformował Komisariat Policji w Międzyrzecu Podlaskim. – Hoduję pszczoły od dwudziestu lat. To pierwsza taka sytuacja. Przyjechałem w sobotę, 19 lipca, do swojej pasieki po tygodniowej nieobecności. Zastałem przerażający widok. Pszczoły z pięciu uli były martwe. Większość znajdowało się w górnej części ramy, więc uznałem, że ktoś musiał prysnąć jakimś środkiem chemicznym do wewnątrz ula. Nie wiem kiedy to mogło się stać, jak wyjeżdżałem tydzień wcześniej, wszystko było w porządku – relacjonuje Andrzej Sierocki.

Podkreśla, że straty materialne, jakie poniósł nie są tak ważne, choć nie ukrywa, że dopiero w przyszłym roku dowie się, ile tak naprawdę wyniosą. - Wiadomo, że dochodzi kwestia ceny roju pszczelego, było też trochę miodu, zniszczono ule i ramy, bo po takim opryskaniu są do wyrzucenia, ale ile tak naprawdę straty wyniosą będę wiedział dopiero w przyszłym roku, bo przecież zginęło pięć pszczelich rodzin, które zapylały moje rośliny – wyjaśnia właściciel pasieki w Sokulu.

Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 31

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
K.Krasucka 02.08.2019 17:43
Barbarzyństwo. Ludzie nie przestaną mnie zadziwiać pod tym negatywnym względem.

Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama