Historia

Okazuje się, że muzeum w budynku byłej katowni gestapo i aresztu UB nie jest tak prostą rzeczą jak myśleli jego inicjatorzy. Radzyński Ośrodek Kultury jako zarządca nowo tworzonej placówki, najpierw musi przejąć pomieszczenia, w których zaczęto ją już organizować.

Franciszka Urszula urodziła się 13 lutego 1705 r. w Czartorysku na Wołyniu. Była jedynym dzieckiem Janusza Antoniego Wiśniowieckiego (1678-1741), kasztelana krakowskiego i jego drugiej żony Teofili z Leszczyńskich (1680-1757).

Przez minione tygodnie śledziliśmy dwa całkowicie nieudane małżeństwa Hieronima Floriana Radziwiłła, które zakończyły się rozwodami. W obu przypadkach z pozwami o unieważnienie małżeństwa występowały panie Radziwiłłowe. Nie może ulegać wątpliwościom, że na obu związkach zaważyła psychopatyczna osobowość księcia.

Przy parafii wojskowej p.w. św. Kazimierza Królewicza odsłonięto obelisk z tablicą pamiątkową poświęconą kombatantom Południowego Podlasia, którzy brali udział w misjach pokojowych ONZ.

Radni podjęli uchwałę o przyznaniu tytułu Honorowego Obywatela Międzyrzeca Podlaskiego Lechosławowi Gawlikowskiemu. To pochodzący z tego miasta dziennikarz i publicysta Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa.

Naukowcy z IPN nie mają wątpliwości, że w lesie Baran znajdują się zbiorowe groby pomordowanych przez NKWD żołnierzy i cywilów. Poszukiwania tych miejsc, rozpoczęte w ubiegłym roku, właśnie zaczęły się ponownie. - To może trwać latam, ale jesteśmy pewni, że mogiły tam są - zapewnia Artur Piekarz, szef Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN w Lublinie.

W przeciwieństwie do pierwszego małżeństwa Hieronima Floriana z Teresą Sapieżanką, skojarzonego przez jego matkę, w sprawie swego powtórnego ożenku książę decyzje podejmował już samodzielnie, bez jakichkolwiek konsultacji. Decyzji syna w sprawie jego małżeństwa z Magdaleną z Czapskich księżna kanclerzyna nigdy nie zaakceptowała.

10 lat minęło od nadania im. Krystyny Krahelskiej Gminnej Bibliotece Publicznej w Sosnowicy. Z wielką pompą świętowano tę rocznicę.

Kościół Świętej Trójcy otrzyma 7 czerwca godność bazyliki mniejszej. Taki tytuł nadaje bezpośrednio papież Franciszek.

Cela nr 6 w budynku byłego aresztu Gestapo. a później Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa, została udostępniona zwiedzającym. To początek powstania w tym miejscu Muzeum Żołnierzy Wyklętych - Miejsce Pamięci Ofiar Gestapo i Urzędu Bezpieczeństwa. Miejsca, które stało się też częścią biografii bardzo znanych ludzi.

O wojewodziance pomorskiej, Magdalenie z Czapskich, mamy niewiele wiadomości, bardzo zresztą rozproszonych, przytaczanych niemal wyłącznie w związku z jej nieudanym małżeństwem z Hieronimem Florianem Radziwiłłem. Choć zachowany akt chrztu Magdaleny pozwala ustalić rok jej urodzenia na 1724, to nadal pozostaje nieznana dokładna data narodzin.

Rok jubileuszowy upamiętniający 100-lecie odzyskania niepodległości okazał się doskonałą okazją do wprowadzenia w życie nowej inicjatywy Gminnej Biblioteki Publicznej w Sosnówce. Mowa o Archiwum Społecznym Gminy Sosnówka.

W najbliższą sobotę Radzyń po raz pierwszy obchodzić będzie Noc Muzeów, a jej głównym punktem ma być udostępnienie zwiedzającym celi nr 6 w budynku przy Warszawskiej 5A, gdzie mieścił się areszt śledczy gestapo i siedziba powiatowa Urzędu Bezpieczeństwa. To ma być początek realizacji planów władz miasta, które udostępniając jedno pomieszczenie zapowiada inaugurację tworzenia pierwszego muzeum w Radzyniu.

Dwa modrzewie, które od dawna istniały w radzyńskiej legendzie stają się coraz ważniejszą częścią historii miasta. Kilka miesięcy temu okazało się, że mają ponad 300 lat i są żywymi świadkami stuleci i działaności kolejnych właścicieli radzyńskiego pałacu. Teraz rada miasta zadecydowała, że nazwane zostaną imionami pary, która rozbudowała posiadłość Mniszchów w rezydencję i zapoczątkowała istnienie przypałacowego parku. Trzystuletnim modrzewiom nadano imiona Konstancji z Potockich i Stanisława Antoniego Szczuki.

Ukochana przez księżnę pracownia hafciarska w Białej ciągle potrzebowała dużej ilości różnych akcesoriów oraz ozdób: pasów, frędzli, taśm zwykłych oraz przetykanych złotymi i srebrnymi nićmi, galonów, lamówek itp. Ich produkcją zajmowali się na miejscu szmuklerzy, zwani inaczej pasamonikami. Produkcja ta (dzisiaj nazwalibyśmy ją pasmanteryjną) była częścią pracowni hafciarskiej.