Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:12
Reklama
Reklama

Mieszkańcy Bokinki przywrócili świetność kapliczce

Mieszkańcy Bokinki Królewskiej w gminie Tuczna sami wyremontowali zniszczoną kapliczkę. Zrobili to w czynie społecznym. Dziś kapliczka jest wizytówką wsi i dumą jej mieszkańców. 
Mieszkańcy Bokinki przywrócili świetność kapliczce

Kapliczka stoi przy remizie wiejskiej. – Nie pamiętam, kiedy została wybudowana, ale starsi ludzie mówią, że krzyż został postawiony jeszcze za cara. Sama kapliczka początkowo zbudowana była z czerwonej cegły – opowiada sołtys Bokinki Królewskiej Elżbieta Moszkowska

– Na pomysł wyremontowania kapliczki wpadliśmy, kiedy odnawiano naszą remizę. Pomyśleliśmy, że to doskonała okazja, aby odrestaurować też kapliczkę. Chcieliśmy, aby komponowała się z krajobrazem – wyjaśnia pani sołtys, która jest koordynatorem przedsięwzięcia. Propozycja jednego mieszkańca wsi spotkała się z życzliwą reakcją pozostałych. – Zorganizowaliśmy zbiórkę na ten cel i rozpoczęliśmy prace. Prace wykonywaliśmy etapami, część samodzielnie. Ściany ociepliliśmy styropianem, pokryliśmy strukturą i pomalowaliśmy, wyremontowaliśmy okna, zmieniliśmy dach. Wokół kapliczki ułożyliśmy kostkę brukową – zaznacza Elżbieta Moszkowska.

W środku kapliczki na wzniesieniu znajduje się figurka Matki Boskiej, która rok temu została odnowiona. Obok kapliczki stoi drewniany krzyż. Całość została ogrodzona i udekorowana kwiatami.  

Jan Czernik, autor "Monografii Bokinki Królewskiej" wyjaśnia, że kapliczka przy świetlicy powstała po  I wojnie światowej. –Taką informację uzyskałem od najstarszych mieszkańców wsi. Krzyż był odnowiony, gdy było otwarcie remizy OSP w 1985 r. – dodaje.  Natomiast prace mieszkańców wsi przy remoncie kapliczki trwały od maja do września 2021 roku. – Dziękuję mieszkańcom Bokinki Królewskiej za zaangażowanie. Remont kapliczki kosztował ok. 4 tys. plus nasza praca. Gdyby nie ich ofiarność, nie udałoby się dokończyć inwestycji – podkreśla sołtys Bokinki.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama