Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 27 kwietnia 2024 19:10
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Teatr jest jak paliwo, które mnie napędza

Aleksandra Olesiejuk z Białej Podlaskiej jest aktorką musicalową, obecnie gra w dwóch sztukach w Teatrze Adria w Koszalinie. Pisze teksty piosenek, komponuje muzykę, ma też zacięcie do tworzenia scenariuszy. W planach ma nagranie płyty. Obecnie kształci się na kierunku wokalno-aktorskim na Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku.
Teatr jest jak paliwo, które mnie napędza
Aleksandra Olesiejuk z Białej Podlaskiej jest aktorką musicalową, obecnie gra w dwóch sztukach w Teatrze Adria w Koszalinie

Autor: archiwum Aleksandry Olesiejuk

Aleksandra Olesiejuk gra obecnie w sztuce pt. „In the Heights” w Teatrze Muzycznym Adria. Jest też w obsadzie spektaklu pt. „The Bodyguard” również w Teatrze Muzycznym Adria w Koszalinie. Początkowo zagrała Iris w spektaklu pt. „Fame” w tym samym teatrze. Była to jej pierwsza rola, grała baletnicę. – Wymagało to ode mnie wiele pracy, zwłaszcza jeśli chodzi o układy taneczne. Pomogli mi w tym przyjaciele ze studiów. Zastanawiałam się nie tylko nie tylko nad tym, jak zagrać konkretną scenę, ale też jak życie mojej bohaterki wyglądało wcześniej, boto motywowało jej konkretne działania. Iris początkowo wydawała się chłodna, ale po głębszej analizie uświadomiłam sobie dlaczego zachowuje się w taki sposób, a nie inny – mówi Aleksandra Olesiejuk. Sztuka była wystawiana przez rok. W zeszłym miesiącu została zamknięta.

SPRAWDŹ: Nowe wydanie Słowa Podlasia już gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemy

Obecnie aktorka jest na kierunku wokalno-aktorskim. Studiuje musical na trzecim roku, na Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku. – Udaje mi się pogodzić pracę w teatrze z nauką na uczelni, gdyż mamy bardzo wspierających pedagogów, którzy pomagają mi znaleźć balans. Jeśli zajęcia kolidują ze sobą, jest możliwość przejścia na tryb indywidualny. Uczelnia ma charakter artystyczny, więc wspiera swoich studentów, którzy dostają role w sztukach teatralnych – tłumaczy.

Wyjaśnia, że przygotowania do sztuki pt. „In the Heights” zajęły dwa miesiące. Na początku odbyło się ustawienie scen, a następnie miały miejsce próby muzyczne, czyli rozczytanie nut, podjęcie decyzji, kto gdzie stoi na scenie. Kolejno zorganizowano przymierzanie strojów i przeprowadzono próby z nagłośnieniem.

Przygoda z "Chwilką"

Aleksandra w Białej Podlaskiej skończyła dwa stopnie szkoły muzycznej. W klasie fortepianu. Dokształcała się też śpiewając w zespole „Chwilka” prowadzonej przez Ireneusza Parafiniuka. Nauczyciel zabierał swoich podopiecznych na liczne warsztaty wokalne w Warszawie, organizował je też w Białej Podlaskiej.

– To było bogate doświadczenie, które zaczęło się kiedy miałam osiem lat, a trwało aż do momentu ukończenia liceum, więc w sumie w „Chwilce” śpiewałam jedenaście lat. Nadal czuję się członkinią „Chwilki”, gdyż występuję z zespołem w związku z koncertami jubileuszowymi i innymi wydarzeniami. W tercecie wystąpiłam w „Must be the music” w 2012 r. Miałam trzynaście lat i mogłam sprawdzić swoje umiejętności na scenie przed telewizyjnymi kamerami – przekazuje wokalistka.

ZOBACZ: ZPiT Podlasie zaprezentują najpiękniejsze melodie oraz tańce regionu

Dodaje, że dzięki śpiewaniu w „Chwilce” udało jej się zwiedzić znaczną część świata, gdyż wyjeżdżała na zagraniczne festiwale i konkursy. Była w Bułgarii, gdzie wraz z „Chwilką” zdobyła Grand Prix na Festiwalu „My XXI Wiek”, miała też okazję pojechać do Włoch na Festiwal „Magia Italiana”, gdzie zdobyła trzecią nagrodę, a „Chwilka” pierwszą nagrodę. Wzięła też udział w festiwalu muzycznym na Litwie „Kaunas Talent”, gdzie śpiewała wspólnie z Julią Trojanowską i Aleksandrą Smerechańską.

Po ukończeniu liceum wybrała studia lingwistyczne na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie uczyła się języka angielskiego i niemieckiego. Na trzecim roku dostała się na studia musicalowe w Gdańsku, więc równocześnie studiowała dwa kierunki. Licencjat zaliczyła na ocenę bardzo dobrą.

Gra aktorska i balet

Na studia musicalowe chciała dostać się już wcześniej, ale tuż przed egzaminami doznała kontuzji nogi, więc nie mogła wziąć w nich udziału. – Zajęcia na gdańskiej uczelni rozwinęły moje umiejętności wokalne, udało mi się poszerzyć skalę głosu, a także świadomość jeśli chodzi o śpiew, którego uczę się w klasie dr Beaty Koski. Dodatkowo uczę się ruchu scenicznego. Rozwinęłam się jeśli chodzi o taniec, gdyż na studiach mamy podstawy baletu, taniec współczesny, step, podstawy pracy z choreografem, taniec musicalowy – wymienia aktorka.

Dodaje, że aktorstwa uczyła się już wcześniej, przez dwa lata w Warszawie na warsztatach Doroty Zięciowskiej i Wiesława Kalety. – To dało mi bardzo dużo,  a na uczelni mogę poszerzać moje umiejętności – zaznacza.

PRZECZYTAJ: "Tworzenie to forma magii". Sylwia Kalinowska o swojej pasji

Zaczęła też pisać autorską muzykę, którą spróbuje w niedługim czasie wydać. Tworzy też scenariusze. – Studia pozwalają na zdobycie nie tylko umiejętności, ale też cennych inspiracji i znajomości na całe życie – zaznacza.

Zebrała materiał na płytę, udało jej się nakręcić pierwszy teledysk. Jest to muzyka liryczno-poetycka z nowoczesnym zacięciem. Pisze w różnych językach. – To zaczęło się bardzo wcześnie, bo już w szkole podstawowej. Ireneusz Parafiniuk dawał mi okazję śpiewać moje własne kompozycje na koncertach. Były one na innym poziomie niż teraz, ale dodało mnie to pewności siebie. Inspiruje mnie życie i ludzie, którzy są wokół mnie. Najlepsze pomysły przychodzą mi do głowy, kiedy jadę zmęczona autobusem – wyjaśnia Aleksandra.

Zmieniła mnie "Wiosna"

Zauważa, że wystarczy by zobaczyła przepiękny kolor kwiatów, czy zaobserwowała ludzie relacjewokół niej, by powstała piosenka. – Za moje największe osiągnięcie uważam występ, który na zawsze zapadł mi w pamięć. Jak miałam sześć lat w przedszkolu śpiewałam piosenkę pt. „Wiosna” Eleni. Tamto wydarzenie otworzyło mi oczy i zmieniło moje postrzeganie świata. Konkurs udało mi się wygrać. Ten moment, pomimo, że to było osiemnaście lat temu, jest dla mnie niezwykle ważny, a odwaga śpiewania przed publicznością została ze mną – wspomina Aleksandra Olesiejuk.

Muzyka jest dla niej formą, w której swobodnie oddycha. – To bezpieczne miejsce, w którym nikt mnie nie ocenia, które daje mi poczucie błogości, niezależnie czy śpiewam czy też komponuję lub piszę teksty piosenek – zaznacza.

POLECAMY: To będzie bluesowa jazda bez trzymanki! Biała Blues Festival już 21 maja

Dodaje, że dużym wsparciem jest dla niej rodzina, szczególnie rodzice i brat, którzy chętnie słuchali i słuchają jak śpiewa, niezależnie od tego czy to były dziecinne piosenki, czy te obecne, pochodzące z teatralnej sceny. – Miałam też wielu wspaniałych instruktorów, był wśród nich Ireneusz Parafiniuk, który poprowadził mnie muzycznie, istotna była dla mnie też relacja z Dorotą Zięciowską, która uczyła mnie aktorstwa w Warszawie – podkreśla.

Pytana o plany na przyszłość i marzenia, odpowiada, że chciałaby pracować na scenie grając w musicalach. – Planuję pisać scenariusze, a w dalszej perspektywie chciałabym zająć się też reżyserią. Na pewno pragnę mieć kontakt ze sceną. Nie jest teraz ważne, czy jestem w zespole czy gram rolę, teatr jest dla mnie jak paliwo, które mnie napędza do dalszego działania – zdradza wokalistka. W ten sposób zdobywa motywację do działania. – Ważne jest też wydanie płyty, mam nadzieję, że uda się to w ciągu najbliższych lat. Planuję się też w tym czasie kształcić, mam dużą potrzebę by się rozwijać – podsumowuje na koniec.

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: AnnaTreść komentarza: Bardzo użyteczny artykuł na temat ważności witamin w zimowych miesiącach! Warto również pamiętać, że w okresie mniejszej ekspozycji na słońce, odpowiednia suplementacja, jak ta z witaminą D, może znacząco poprawić naszą odporność oraz samopoczucie. Warto sprawdzić różne opcje suplementacji na https://malinacasino.online/, gdzie znajdziesz nie tylko porady zdrowotne, ale i rozrywkę.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 15:41Źródło komentarza: Jakie witaminy przyjmować zimą? - Zadbaj o odpornośćAutor komentarza: JózefTreść komentarza: Szkoda tylko, że na Placu Wolności osoby starsze i niepełnosprawni nie mają przystanku autobusowego, teraz będą ekoautobusyData dodania komentarza: 25.04.2024, 10:08Źródło komentarza: Są pieniądze na bialską megainwestycję komunikacyjnąAutor komentarza: czy TTreść komentarza: I TEN jest KontroląSpołeczną ... Łódzki wie o nim? Trzymajta, pęknę ze, nie wiem z czego. O "pękli mi na samym tyli, maniuszka moja Maniuszka". Doktora zatrudnił, "Litewskiełło". Te proste numery, już nie działlają. Panie Prezydencie. GrzechKaina.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 09:30Źródło komentarza: Pisał petycje. Teraz zrecenzuje władzę na bloguAutor komentarza: czyt.Treść komentarza: Zwyczajowo przyjęty? Czyli powiszone HWG (hannagronkiewitzwaltz). Pani Katarzyno, My pomożemy. Wydawało się, że Policja COŚ porawia. Ale gdzie tam. Nie ma drastycznych zatorów JUŻ. Jednak nie o to chodzi. Ludzie mieszkają, żyją. Co mnie obchodzi, problemy jakiejś KOLEJKI (której, zreszta, nie ma, paptrz w Białej na Obwodnicy= NIE MA). Przeciez można po rozumie i dobroci. Wiecie, jak tam działki podrożały : D? Patologio Administracyjna, weźcie się do pracy, weźcie się. A, Policja: pytajcie Kolegów miejscowych, "co i jak". Przyjeżdzacie z Lublyna z Kielc ... i nic nie wiecie. A czasami trzeba. Obyśmy nie musieli pomagać.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 15:26Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: M1Treść komentarza: W końcu Strefa Płatnego Parkowania stanie się faktem po kilku latach opóźnienia. Nareszcie.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 14:46Źródło komentarza: Są pieniądze na bialską megainwestycję komunikacyjną
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama