Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 14:22
Reklama
Reklama

Powiat bialski: Fala pożarów w regionie. Święte Dęby ocalone

Wszechpanująca susza sprzyja pożarom, które w takich warunkach wyjątkowo szybko się rozprzestrzeniają i zagrażają bezpieczeństwu nie tylko ludzi, ale przede wszystkim zwierząt i roślin. Bardzo groźne i przypomnijmy nielegalne jest wypalanie traw i łąk. Od początku kwietnia straż pożarna otrzymała prawie 60 zgłoszeń o takich zdarzeniach na terenie powiatu bialskiego. W tym samym czasie doszło też do 14 pożarów lasów. Przez dwa dni trwała akcja kilkunastu zastępów straży na terenie Leśnictwa Szadek w okolicach Klonownicy Dużej. Zagrożone było uroczysko „Święte Dęby”. Na szczęście strażakom i leśnikom udało się je ocalić.
Powiat bialski: Fala pożarów w regionie. Święte Dęby ocalone

W niedzielę, 19 kwietnia, ok. godz. 16:00 straż pożarna otrzymała informację o pożarze lasu pomiędzy Klonownicą Dużą a Hrudem w powiecie bialskim w Leśnictwie Szadek. Akcja gaśnicza trwała do poniedziałku, 20 kwietnia. W niedzielę uczestniczyło w niej 12 zastępów straży pożarnej, zaś w poniedziałek na miejsce udały się kolejne jednostki. Łącznie liczba jednostek uczestnicząca w akcji wyniosła aż 21, a na miejscu z ogniem walczyło blisko stu strażaków (stan na godz. 10:00 20 kwietnia). W działaniach uczestniczyły m.in. JRG Biała Podlaska; OSP KSRG: Janów Podlaski, Rokitno, Olszyn, Hrud, Worgule, Sitnik, Sławacinek Stary, Leśna Podlaska, Swory, Konstantynów oraz OSP spoza systemu: Klonownica Duża. Do tej chwili, spłonęła powierzchnia ok. 6 ha.
„Święte Dęby” uratowane

Ogniem objęta została przede wszystkim ściółka leśna. Zagrożone też było uroczysko „ Święte Dęby”, bo płonęły tereny, znajdujące się w odległości zaledwie kilkuset metrów. Przypomnijmy, że „Święte dęby” to nazwa nieprzypadkowa. To dwa pomniki przyrody, podlegające ochronie od 1988 r. i miejsce kultu Unitów Podlaskich. Według podania w 1876 roku kobiety z dziećmi z miejscowości Hrud przez 6 tygodni chroniły się tu przed prześladowaniami ze strony władz carskich. W 2016 roku w tym miejscu postawiono pamiątkowy kamień z nazwiskami bohaterskich kobiet, a rok później biskup  Antoni Dydycz poświęcił umiejscowiony w środku lasu pamiątkowy krzyż. Przyczyna pożaru, jak informowała w poniedziałek straż, nie została ustalona. Na szczęście dzięki wspólnym działaniom straży pożarnej i leśników udało się ocalić „Święte Dęby”. – Sytuacja jest opanowana, a Święte Dęby, dzięki wspólnym działaniom strażaków i leśników nie są zagrożone – informował w poniedziałek, nadleśniczy Tomasz Bylina.

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 21 kwietnia

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama