Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:11
Reklama
Reklama

Wielka płyta wciąż kusi Polaków nie tylko na bialskim rynku nieruchomości

Kiedyś kojarzone z niską jakością i przestarzałą infrastrukturą, dziś nadal cieszą się zainteresowaniem Polaków. Mieszkania w blokach z wielkiej płyty nie tracą na popularności.
Wielka płyta wciąż kusi Polaków nie tylko na bialskim rynku nieruchomości

Dzięki programom termomodernizacji i renowacji te mieszkania zapewniają coraz wyższy standard. Około jedna trzecia Polaków mieszka właśnie w takich blokach. W czym tkwi sekret popularności takich nieruchomości?

Stare bloki kuszą 

Możliwość posiadania mieszkania czteropokojowego wykończonego w stylu premium, z nowoczesnym wnętrzem, bliskością udogodnień miejskich i terenów zielonych przyciąga. Niestety nie każdy może pozwolić sobie na topowe wykończenie własnego lokum.

Wielu z kupujących skupia się na rynku wtórnym, szczególnie na mieszkaniach z lat 70. i 80., w nadziei na to, że zapłacą mniej. Nierówności ścian i ponury klimat dawnych blokowisk nie są dziś już problemem. Dlatego mieszkania w peerelowskich blokach wcale nie są tanie, jak mogłoby się wydawać. Głównie z powodu dobrej lokalizacji. Ceny za metr w blokach z wielkiej płyty, szczególnie w Warszawie, niekiedy przekraczają 15 tys. zł. To ogromne sumy, ale niejednokrotnie i tak niższe niż za metr kwadratowy mieszkania z rynku pierwotnego. 

– Wielu naszych klientów decyduje się na zakup takiego mieszkania, bo w ostatnich latach tego typu budynki były w naszym regionie sukcesywnie remontowane ze środków rządowych. Dziś większość jest po głębokiej termomodernizacji i jest wyposażona w odnawialne źródla energii, co obniżyło koszty ich eksploatacji. Poza tym większość bloków ma odnowione klatki schodowe i wymienioną instalację elektryczną – mówi agentka Północ Nieruchomości w Białej Podlaskiej, Wiola Kozak

Dodaje, że w kupując mieszkanie w bloku z wielkiej płyty, mamy najczęściej dwie sytuacje: albo wprowadzamy się do już wyremontowanego lokum i wtedy ponosimy większe koszty przy zakupie nieruchomości, albo mamy pole do działania i organizujemy remont na własną rękę. Wtedy aranżujemy przestrzeń według własnej koncepcji, oczywiście zgodnie z ogólnie przyjętymi przepisami – zaznacza agentka. 

Wylicza też inne zalety mieszkania w blokach z wielkiej płyty. 

– Takie obiekty z roku na rok pięknieją. I to nie tylko wewnątrz, ale również na zewnątrz. Podmioty zarządzające, takie jak spółdzielnie czy wspólnoty mieszkaniowe dbają również o otoczenie bloków, o montaż placów zabaw lub siłowni plenerowych. Dzięki monitoringowi takie miejsca stają się bezpieczniejsze – podkreśla specjalistka od nieruchomości.

Mniej ogłoszeń

Jak wynika z danych serwisu Otodom, zainteresowanie mieszkaniami z wielkiej płyty wzrosło o 39 proc. w styczniu i lutym 2024 roku. Najwięcej ofert dotyczy województw: mazowieckiego, dolnośląskiego i śląskiego. Najwyższe ceny za mieszkania w blokach wielkopłytowych są w Warszawie, a najbardziej dynamicznie, bo o 36 proc. ceny wzrosły w Krakowie, gdzie średnia cena za mkw. przekracza 14 tys. zł. I chociaż to bardzo dużo, to i tak o ok. 6 proc. mniej niż wynosi średnia cena za mkw. mieszkania na rynku pierwotnym w tym mieście. Podobne wzrosty cen odnotowano we Wrocławiu i Poznaniu, natomiast taniej mieszkania można kupić w Łodzi i Katowicach. Tu zapłacimy ok. 8 tys. zł za mkw. 

– W Białej Podlaskiej ceny za mkw. plasują się na poziomie ok. 5 tys. zł – mówi Wiola Kozak. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama