Sąsiedzka tragedia sprzed wieku
Myślał, że to złodziej. Zabił, ale sumienie go dogoniło
Marzec 1900 roku, wieczór w Wólce Łabuńskiej. Gospodarz, podejrzewając złodziei, wyszedł z synem na podwórze. Kilka minut później sąsiad leży martwy, a Paweł Tomczak próbuje ukryć, co zaszło. Nie wiedział jeszcze, że tej zimy i sam znajdzie się w parafialnej księdze zgonów. Wracamy do tej dramatycznej historii, która wydarzyła się przed 125 laty.
29.06.2025 06:55
3