Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 13 maja 2024 21:55
Reklama
Reklama

1100 ciężarówek w kolejce do przejścia granicznego Kukuryki-Kozłowicze

Narasta niepokój wśród kierowców ciężarówek, które stoją w kolejce do polsko-białoruskiego przejścia granicznego Kukuryki-Kozłowicze. – Stoję w kolejce 11. dzień i przejechałem jedynie nieco ponad kilometr – żalił nam się we wtorek jeden z kierowców.
1100 ciężarówek w kolejce do przejścia granicznego Kukuryki-Kozłowicze
Narasta niepokój wśród kierowców ciężarówek, które stoją w kolejce do polsko-białoruskiego przejścia granicznego Kukuryki-Kozłowicze

Autor: archiwum

Kolejki ciężarówek na krajowej dwójce nie należą do rzadkości. W ostatnim jednak czasie nerwy puszczają nie tylko właścicielom posesji znajdujących się wzdłuż drogi i użytkownikom arterii komunikacyjnej, ale i samym kierowcom.

W kolejce stoi kilkanaście dni

– Ciężarówkami jeżdżę od 30 lat. Obecnie jestem na emeryturze, ale dorabiam sobie. Do tej pory robiłem jeden kurs tygodniowo do Brześcia. Tam się rozładowywałem i wracałem, jak większość kierowców – opowiada jeden z kierowców ciężarówki. – Ale to, co się teraz wyprawia, przechodzi ludzkie pojęcie. W kolejce stoję już 11. dzień. Nie wspominam o warunkach, w jakich kierowcy czekają, bez bieżącej wody, toalety. A proszę sobie wyobrazić, że podjechałem nieco ponad 1 km – mówił.

Kierowca twierdzi, że są tacy, którzy w tym czasie zrobili już 3 kursy do Brześcia. Jak to możliwe? 

– Nie mam lewych papierów. Nigdy tego nie robiłem, ale są tacy, którzy jadą z lewymi CMR-kami (Międzynarodowymi Listami Przewozowymi przyp. red.), pokazują je policjantom, a ci ich przepuszczają. A reszta kierowców stoi. Nie wiem, ile ja tu będę czekać jeszcze? Miesiąc skoro podjeżdżam 100 m dziennie? – pytał rozżalony kierowca. 
 

Rozwiązanie to elektroniczna kolejka

Dodaje, że na przejściu granicznym można by było uruchomić elektroniczną kolejkę. Jeździłem po różnych granicach, do Estonii, Łotwy. Tam się wysyłało CMR-kę, ustawiali mnie w elektroniczną kolejkę i informowali, kiedy mogę przyjechać. Przyjeżdżałem na przejście graniczne i zaraz byłem odprawiany. 

– Gdyby coś takiego uruchomić na przejściu granicznym w Kukurykach, skończyłoby się objeżdżanie kolejki przez niektóre ciężarówki i kombinowanie. Kierowca dostawałby informację, kiedy ma przyjechać, ustawiałby się na drodze wojewódzkiej nr 68 i czekał w kolejce składającej się np. ze 100 ciężarówek. Krajowa dwójka byłaby pusta – wyjaśnia kierowca. – A teraz dochodzi o absurdów. Załadowałem się 20 marca, a do przejścia mam kilkanaście kilometrów. Męczą się kierowcy, ludzie wokół się męczą, na drodze jest niebezpiecznie. Czy nie można by było przepuścić kierowców, którzy się załadowali dawno, zamiast przepuszczać tych, którzy się załadowali dwa dni temu? – pytał kierowca. 
 

Zwrócił też uwagę na proceder, który stosują niektórzy białoruscy przewoźnicy. – Jeśli chodzi o Białorusinów, to trzymają się w grupach. Jeden wjeżdża w kolejkę i informuje resztę. Potem wpuszcza kilkunastu kolegów, a policja nie jest w stanie tego skontrolować, bo jest za mało funkcjonariuszy. Teraz na drodze jest chaos. Niektórzy zachowują się jak bydło. Chyba musi dojść do nieszczęścia, aby coś się zmieniło – mówi.

1100 ciężarówek w kolejce

Jak poinformował rzecznik Krajowej Administracji Skarbowej w Lublinie, Michał Deruś, na przejściu Kukuryki-Kozłowicze w nocy z 2 na 3 kwietnia odprawiono 389 pojazdów ciężarowych na kierunku przywozowym i 209 na kierunku wywozowym. –  W kolejce do odprawy na kierunku przywozowym oczekiwało 10 pojazdów ciężarowych. Na kierunku wywozowym z Polski do odprawy oczekiwało ok. 1100 pojazdów ciężarowych. Szacunkowy czas oczekiwania to 57 godzin – przekazał Michał Deruś.

Dziś, 4 kwietnia Monika Chilczuk-Chybowska poinformowała z kolei, że na tym samym przejściu granicznym minionej nocy odprawiono 378 pojazdów ciężarowych na kierunku przywozowym i 295 na kierunku wywozowym. -  O godz. 8 rano w kolejce do odprawy na kierunku przywozowym nie oczekiwał żaden pojazd ciężarowy. Na kierunku wywozowym z Polski do odprawy oczekiwało ok. 1100 pojazdów ciężarowych. Szacunkowy czas oczekiwania to 45 godzin – przekazała Monika Chilczuk-Chybowska.

Dziś, 4 kwietnia kierowca, z którym rozmawialiśmy, stoi w kolejce na drodze wojewódzkiej nr 68. Wyczerpany wielodniowym staniem w kolejce zjechał na parking. Tam dzięki ludzkiemu podejściu funkcjonariuszy policji, po okazaniu EX-a (dokument celny) z 20 marca został wpuszczony do kolejki na drodze wojewódzkiej 68. 

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Spec 05.04.2024 10:44
Bzdura totalna, skąd wy wzoeliscie tych kierowców, chyba stoją i piją, albo śpią, rzecznik dobrze powiedział jaki jest maksymalny czas oczekiwania jakie 11 dni?

Sima Grymtrans 27.04.2024 00:32
Bzdura to t... Mam CMR ot 06.04.2024 I 8 km do 68.

Tirowiec i Tirówka 05.04.2024 09:07
Zostałem kierowcą ciężarówki bo to dobra praca . Dobrze się zarabia , nie trzeba fizycznie pracować i najważniejsze to , że są te dziewczyny do obracania zwane TIRÓWKAMI . Pełno jest tych dziewczyn przy trasach i jeszcze więcej chodzi po parkingach i sie naprasza . Kasa nie duża a odprężyć się trzeba . Swojej dziewczynie mówię , że ja nie korzystam z usług TIRÓWEK , że ja nie z tych , że ja wierny jestem a ona wierzy he he he he he . Zawsze podczas wyjazdu zaliczam 2-3 takie dziewczyny he he he . Koledzy też mówią , że korzystają i to o wiele więcej niż ja i też żaden nie chwali się tym swoim kobietom he he . Jak się spotykamy z kolegami na parkingach czy w kabinach ciężarówek to opowiadamy sobie kto jakie i ile zaliczył Tirówek . Ja mam ponad 45 lat to preferuję dziewczyny młode takie 20-30 lat . Nie podam imienia bo moja dziewczyna może się domyśleć o kogo chodzi a jestem z nią nie cały rok więc nie chcę aby coś skapowała ha ha ha . Jest stara po bo 40- tce ale nie czapia się nie wypytuje o te TIRÓWKI to i dobrze z nią mi . Dziewczyny TIRÓWKI obracam a kobietę mam po to aby się gdzieś z nią pokazać bo przecież nie będę z Tirówką he he he .

Kierowca @@@ 05.04.2024 11:20
Moja stara też nie wie że zabawiam się z dziewczynami na parkingach w Polsce jak i za granicą . Co tu robić innego ? Praca kierowcy ciężarówki jest najlepsza bo legalnie można zdradzać partnerkę z tirówkami i nikt ci nic nie udowodni . Mówisz partnerce że nie korzystasz a korzystasz . Jak tu wytrzymać bez seksu tyle dni . Nie dużo biorą to leci . Moja nic a nic się nie domyśla.

Kkkkk 04.04.2024 20:36
Jakie 45 godzin? W Worońcu ciężarówki stoją drugi tydzień praktycznie w tym samym miejscu a do granicy jeszcze ho ho

kierowca 04.04.2024 21:11
45 godzin liczy się od wjazdu na terminal w Koroszczynie. Zegar startuje w momencie rejestracji w pierwszym okienku (waga)

Koks 05.04.2024 10:45
Nie wiesz o czym piszesz, jest napisane czas oczekiwania na odprawę a nie odprawa, widać Wasz poziom.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama