Region: Rolnicy i myśliwi o stanie wyjątkowym: "Cały czas ponosimy olbrzymie straty!"
Wprowadzenie i przedłużenie stanu wyjątkowego przy granicy polsko-białoruskiej stanowi poważny problem dla rolników i myśliwych. Pierwsi ponoszą straty spowodowane wyrządzaniem szkód przez dziką zwierzynę, a drudzy nie mogą prowadzić odpowiedniego szacowania tych strat, a tym samym wypłacać odszkodowań należnych właścicielom gospodarstw rolnych. Myśliwi nie mają też dochodu, który przynosiło im dotychczas pozyskiwanie tuszy z nadbużańskich terenów. – Przewidziano rekompensaty hotelarzom i właścicielom agroturystyki, a o rolnikach nikt nie pomyślał – mówi Stanisław Kałużyński, który straty zanotował aż na 65 hektarach upraw.
21.10.2021 10:49